To była wielka akcja. Zielonogórska policja nocą z soboty na niedzielę, 18 grudnia kontrolowała samochody przewożące ludzi na aplikacje. Zielonogórska policja jednak nie chce udzielić informacji na temat wyników działań. Dowiedzieliśmy, że… psujemy tym pracę policji.
Akcja ruszyła w sobotę, 17 grudnia nocą. Policja prowadziła kontrole taksówek przewożących ludzi na aplikacje. Kontrolowano samochody świadczące usługi dla Bolta, Ubera oraz Freenow w kilu miejscach na terenie miasta.
Z tego co ustaliliśmy były nie prawidłowości, a kierowcy dostawali mandaty. Policjanci zatrzymywali też dowody rejestracyjne samochodów. Jak duża to było skala? Ile mandatów wypisano? I zatrzymano dowodów rejestracyjnych?
Zielonogórska policja odmawia informacji
Nie wiadomo, bo policja odmówiła nam podania szczegółowych danych dotyczących akcji. – Nie będę o tym informowała, w poniedziałek będzie komunikat – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Dowiedzieliśmy się również, że… psujemy pracę policji. O to jednak nie pytaliśmy.
Zapytaliśmy tylko o wyniki nocnych działań. Mieszkańcy miasta mają prawo widzieć czy przewozy na aplikacje są bezpieczne. Zielonogórska policja nie powinna odmawiać właśnie takich informacji.