W środę, 28 lipca, zielonogórska policja prowadziła akcję Kaskada. W jeden dzień mandaty dostało niemal 100 kierowców. To bardzo dużo. Dwóch straciło prawa jazdy na trzy miesiące.
Kaskada to akcja polegając na umiejscowieniu kilku patroli na tym samym odcinku drogi. Są tak rozlokowane, że po przejechaniu kilku kilometrów kierowcy natrafiają na kolejne patrole. Można więc mandat dostać kilka razy na tym samym odcinku drogi.
W środę Kaskadę przeprowadziła zielonogórska drogówka. Patrole były między innym na Szosie Kisielińskiej, drodze do Leśniowa Wielkiego, do Nowogrodu Bobrzańskiego oraz w okolicach Sulechowa.
Podczas akcji policjanci z zielonogórskiej drogówki ukarali mandatami niemal 100 kierowców. To bardzo dużo. – Dwóch kierujących straciło prawa jazdy na trzy miesiące – mówi asp. sztab. Andrzej Gramatyka, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Uwaga. Aż 85 kierowców zostało ukaranych za zbyt szybko jazdę. – To właśnie nadmierna prędkość kierowców jest jedną z głównych przyczyn wypadków – mówi asp. sztab. Gramatyka.
Wkrótce kolejna akcja Kaskada i z pewnością będzie ich więcej. – Wyniki działań pokazują wyraźnie, że takie akcje muszą być prowadzone i kontynuowane systematycznie – mówi asp. sztab. Gramatyka.