Zakazem dalszej jazdy zakończyła się kontrola ciężarówki rosyjskiego przewoźnika. Ciągnik siodłowy z pękniętą tarczą hamulcową wycofali z ruchu inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Przewoźnikowi grozi 2 tys. zł. kary.
W poniedziałek, 12 lipca, na lubuskim odcinku autostrady A2 koło Świecka (MOP Gnilec) inspektorzy lubuskiej ITD zatrzymali do kontroli drogowej ciężarówkę rosyjskiej firmy transportowej. Okazało się, że tarcza hamulcowa w prawym przednim kole była pęknięta.
Ciężarówką przewożono ponad 21 ton rur stalowych z Rosji do Belgii. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego ciągnika. Kierowcy wydano zakaz dalszej jazdy.
Za stwierdzoną usterkę techniczną pojazdu konsekwencje finansowe grożą teraz przewoźnikowi. Wobec niego zostanie wszczęte postępowania administracyjne. Przedsiębiorcy grozi 2 tysiące złotych kary.