Kierowca przewożący samochody osobowe z Holandii do Polski nie oznakował ładunku wystającego z tyłu pojazdu. Pojazd wraz z ładunkiem był za wysoki, a podwójna oś przyczepy była przeciążona. Dodatkowo jedna z tarcz hamulcowych w samochodzie ciężarowym była popękana.
W środę, 1 grudnia, na drodze krajowej nr 92 koło Świebodzina inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli polską ciężarówkę przewożącą samochody osobowe z Holandii do Polski.
Pojazd zważono i zmierzono. Okazało się, że dopuszczalny nacisk podwójnej osi przyczepy został przekroczony o 2,1 tony.
Ponadto wysokość pojazdu wraz z ładunkiem wyniosła 4,10 m, tj. o 10 cm za dużo. Dodatkowo kierowca nie oznakował ładunku wystającego z tyłu pojazdu. Inspektor stwierdził również, że jedna z tarcz hamulcowych w samochodzie ciężarowym była popękana.
Kierującego ukarano mandatami, a samochód z przyczepą usunięto na parking strzeżony. Ponadto wobec przewoźnika drogowego i zarządzającego transportem zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.