Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 22 stycznia, na trasie S3 koło Zielonej Góry. Mercedesa busa zatrzymała Straż Graniczna, która na miejsce wezwała zielonogórską drogówkę. Kierowca, obywatel Mołdawii, stracił prawo jazdy.
Straż Graniczna zatrzymała do kontroli busa na mołdawskich numerach rejestracyjnych na wysokości Zielonej Góry, tuż koło zjazdu na Trasę Północną. Podczas kontroli pogranicznicy zauważyli, że w mercedesie jedzie za dużo pasażerów. W aucie zarejestrowanym do przewozu 9 osób, jechało ich 12. Na miejsce została wezwana zielonogórska drogówka.
– Nieodpowiedzialny kierowca busa stracił prawo jazdy – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Zapłacił również mandat.
Pasażerowie busa jechali z Mołdawii do Niemiec. Kierowca dalej nie mógł już prowadzić. Za kierownicę wsiadła inna osoba z prawem jazdy. Z busa musiały jednak wysiąść trzy osoby. Dalej już nie pojechały.