Policjanci z komisariatu Poznań Wilda zatrzymali mężczyznę, który włamał się do sklepu przy ul. Dworcowej w Poznaniu. Łupem 32–latka padł alkohol oraz kilkanaście opakowań czekolady. Szacunkowa wartość strat wyniosła 2500 zł. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 26 na 27 maja, policjanci z komisariatu Poznań Wilda zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do sklepu znajdującego się przy ul. Dworcowej w Poznaniu. 32-latek wybił szybę w drzwiach sklepowych i dostał się do środka. Swoje kroki od razu skierował w kierunku półek z alkoholem, skąd zabrał dwie butelki wysokoprocentowych trunków. Idąc w kierunku zaplecza wziął ze sobą jeszcze kilkanaście opakowań czekolady.
Skierowani na miejsce policjanci z Komisariatu Policji Poznań Wilda natychmiast zlokalizowali podejrzanego. Ukrył się w toalecie dla pracowników sklepu, i tam… zasnął. Mundurowi znaleźli przy nim butelki po skradzionym alkoholu, a także nienaruszone opakowania czekolady. 32–latek wydmuchał prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. Spowodowane przez niego straty oszacowano na 2,5 tys. złotych.
Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili także, że mieszkaniec powiatu śremskiego był wcześniej wielokrotnie karany m. in. za kradzieże i rozboje. Tym razem 32–latek również nie uniknie odpowiedzialności. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
