Włamanie do domu. Skradziono ponad 1,4 mln zł w gotówce (FILM)

Szybko podjęte działania operacyjne policjantów doprowadziła do zatrzymania 55-latki. Kobieta włamał się do domu i ukradła 1,4 miliona złotych w gotówce. Skradzione pieniądze zostały odzyskane przez funkcjonariuszy i przekazane pokrzywdzonemu. Zatrzymana kobieta usłyszała zarzuty. Grozi jej kara do 10 lat więzienia.

W sobotę, 31 maja, w jednej z miejscowości powiatu wschowskiego doszło do włamania do domu jednorodzinnego. Sprawca dostał się do budynku przy pomocy oryginalnego klucza, a następnie zabrał z domu ponad 1,4 miliona złotych w gotówce. Gdy właściciel wrócił z powrotem zauważył brak pieniędzy i od razu powiadomił o wszystkim policję.

– Wschowscy policjanci natychmiast podjęli niezbędne czynności i ustalili, że osoba podejrzewana o dokonanie kradzieży może poruszać się samochodem w stronę zachodniej granicy Polski – mówi mł. asp. Marek Cieślakowski z policji we Wschowie. Informacje przekazano wszystkim lubuskim policjantom. W sprawę zaangażowali się policjanci z Zielonej Góry, którzy równolegle do kolegów ze Wschowy przeprowadzili szereg czynności.

Tego samego dnia wieczorem policjant z Polsko – Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Policyjnych, Granicznych i Celnych w Świecku wracając do domu po zakończonej służbie zauważył poszukiwany pojazd. Samochód jechał drogą krajową 32 i zjechał  w pewnej chwili na stację paliw. Wtedy policjant również zjechał na stację, zatrzymał kobietę kierującą pojazdem i przekazał policjantom z Krosna Odrzańskiego, którzy chwilę później dotarli na miejsce.

W samochodzie znaleziono część skradzionej gotówki. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że pozostałe pieniądze zostały spakowane do walizki i ukryte przez 55-latkę. Policjanci sprawdzili wskazane przez zatrzymaną miejsce, w którym ujawnili pozostałą część gotówki. Pieniądze zostały zabezpieczone i przekazane pokrzywdzonemu.

Kobieta została zatrzymana i przewieziona do komendy we Wschowie. Przeprowadzono z nią czynności procesowe, a w poniedziałek, 2 czerwca, 55-latka usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi jej kara do 10 lat więzienia. Tego samego dnia prokurator zastosował wobec podejrzanej środki zapobiegawcze, między innymi w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 40 tysięcy złotych.

Poprzedni artykułPorysował karoserię audi. Tłumaczył to policji zdenerwowaniem, bo tylko on pierwszeństwo do parkowania w tym miejscu
Następny artykułAgresywny pacjent szalał w szpitalu. Podziękowania dla policjantów