W nocy z, 26 na 27 listopada, roku na ulicy Plac Niepodległości w Nowym Tomyślu miało miejsce włamanie do foodtrucka. Zakończyło się ono jednak niepowodzeniem dla sprawcy, a sukcesem dla właściciela lokalu. 29-letni mężczyzna, który próbował ukraść artykuły spożywcze i gotówkę, został zatrzymany na gorącym uczynku.
29-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego postanowił włamać się do blaszanego foodtruck’a z zamiarem kradzieży. Włamanie miało jednak nieoczekiwany finał. Właściciel foodtruck’a, mimo że lokal był zamknięty, około godz. 22:00 postanowił wrócić na miejsce, aby upewnić się, czy drzwi
Bohaterska interwencja właściciela
Gdy właściciel zbliżył się do swojego foodtruck’a, zauważył intruza forsującego wejście. Nie wahał się ani chwili i postanowił działać. Przeprowadził odważne obywatelskie ujęcie sprawcy, a jego żona natychmiast wezwała policję na miejsce zdarzenia. Policjanci szybko dojechali na miejsce i przejęli zatrzymanego złodzieja. Badanie alkomatem wykazało, że 29-latek miał niemal dwa promile alkoholu. Mężczyzna przyznał, że jego nietrzeźwy stan odebrał mu zdolność racjonalnego myślenia.
Podczas przesłuchania włamywacz przyznał się do popełnienia przestępstwa. Po wytrzeźwieniu wyraził skruchę i obiecał poprawę. Zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co zgodnie z polskim prawem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Właściciel foodtruck’a, zamiast panikować, wykazał się godną pochwały postawą, przeprowadzając obywatelskie ujęcie sprawcy. Ta reakcja pokazuje, jak ważne jest sprawdzanie, czy drzwi są zamknięte oraz reagowanie na podejrzane sytuacje.





