Włamywacze niczym Gang Olsena, dosłownie

Krótko po włamaniu do sklepu spożywczego na terenie gminy Biała Piska, policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn, w wieku od 20 do 40 lat. To Gang Olsena. Jeden spał pijany w aucie koło miejsca włamania. Pozostali spali tak, że słyszeli jak policjanci wchodzą po nich do mieszkania.  

Do zdarzenia doszło nocy z 3 na 4 grudnia, w jednej z miejscowości na terenie gminy Biała Piska. Nieznani sprawcy wyłamali roletę antywłamaniową, wybili szybę i weszli do sklepu spożywczego. Ukradli różne produkty, ale głównie alkohol i papierosy, o łącznej wartości około 6 tys. zł zł. Krótko po włamaniu policjanci zatrzymali sprawców kradzieży z włamaniem. To pięciu mężczyzn w wieku od 20 do 40 lat z gminy Biała Piska i pobliskiego Szczuczyna.

Włamywacze jak Gang Olsena

Na miejscu zdarzenia, koło sklepu, policjanci zauważyli stojący samochód. Za kierownicą spał pijany 20-latek. To jeden z włamywaczy. Pozostałych czterech policjanci zatrzymali w miejscu zamieszkania jednego z nich. Spali tak mocno, że nie słyszeli pukania do drzwi. Policjanci zmuszeni byli wejść do środka przez uchylone okno. W pokojach znaleziono fanty pochodzące z kradzieży w sklepie. To głównie papierosy oraz butelki z alkoholem, w większości już puste. W trakcie przeszukania pozostałych pomieszczeń policjanci znaleźli m.in. metalowy łom, rękawiczki oraz rajstopy z wyciętymi otworami. Przedmioty te zabezpieczyli. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.