Właściciel firmy transportowej świadczące usługi dla potentata okradał jego transporty. Straty to 2,5 mln zł (FILM, ZDJĘCIA)

Do sprawy zatrzymano osiem osób, w tym właściciela firmy, członków jego rodziny oraz pracowników

Kryminalni z Międzyrzecza oraz policjanci z komendy wojewódzkiej w Gorzowie zatrzymali właściciela firmy transportowej, członków jego rodziny i pracowników. Gang okradał naczepy ciężarówek. Kradli towar potentata, dla którego świadczyli usługi transportowe  Zabezpieczono tysiące drogich przedmiotów o wartości ponad 2,5 mln zł. Członkom szajki grożą kary do 10 lat więzienia.

Policjanci z Międzyrzecza pracowali nad sprawą od kilku miesięcy. Z ich ustaleń wynikało, że w jednej z firm transportowych w gminie Przytoczna dochodzi do włamań i kradzieży markowych towarów z naczep ciężarówek. Firma świadczyła usługi transportowe dla potentata na rynku handlowym. Towar potentata był kradziony.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Z informacji zebranych przez policjantów kryminalnego wynikało, że do kradzieży dochodzi od czerwca 2019 r. Policjanci ustalili, że na czele zorganizowanej grupy przestępczej stoi właściciel firmy transportowej, z którym współpracują członkowie jego rodziny oraz zaufani pracownicy.

Policjanci z Międzyrzecza przygotowali dużą akcję i wspólnie z policjantami z komendy wojewódzkiej w Gorzowie weszli na teren firmy transportowej. Tam znaleźli ogromną ilość nowych, zapakowanych przedmiotów oraz różnego rodzaju towarów. To były kradzione rzeczy.

Skala procederu była ogromna. Przeszukania pomieszczeń oraz zabezpieczanie przedmiotów pochodzących z kradzieży trwało kilka dni. Akcja odbył się jednocześnie w kilku miejscach na terenie gminy Przytoczna. W garażach oraz w mieszkaniu właściciela firmy, gdzie policjanci zabezpieczyli tysiące markowych  przedmiotów, odzieży oraz obuwia.

Każdy z zabezpieczonych przedmiotów musiał być opisany i zabezpieczony. Policjanci często pracowali w ciemnych, nieogrzewanych magazynach.

Ze wstępnych ustaleń wynikało, że straty poniesione przez jedną firmę, dla której właściciel świadczył usługi transportowe mogły przekroczyć 2,5 mln zł. Policjanci będą ustalać, czy pokrzywdzonych jest więcej.

Do sprawy zatrzymano osiem osób, w tym właściciela firmy, członków jego rodziny oraz pracowników. Siedem osób usłyszało zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanej przez 56-letniego właściciela firmy. Włamywali się do naczep ciężarówek i kradli z nich towar. Z działalności uczynili sobie stałe źródło dochodu. Teraz grozi im kara do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratury w Międzyrzeczu, sąd aresztował pięcioro z nich na okres od 21 dni do trzech miesięcy.

Sprawa jest rozwojowa. Konieczne jest wykonanie jeszcze wielu czynności, ustalenie innych osób biorących udział w przestępczym procederze oraz ustalenie czy kradzieży nie dokonywano na szkodę innych firm.