WOŚP. Zielona Góra zebrała już ponad 800 tys. zł, a liczenie trwa

Liczenie ciągle trwa, ale już można się chwalić, bo w Zielonej Górze podczas 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano ponad 800 tysięcy złotych. – Ponad pół miliona to kwota zebrana w gotówce – mówiła Joanna Malon z zielonogórskiego sztabu WOŚP.

To nie wszystko, do puszek wolontariuszy trafiała również obca waluta i złota biżuteria, którą trzeba jeszcze wycenić. Do tego pieniądze z licytacji, a tu zielonogórzanie również nie szczędzili grosza. – Choć finał dobiegł końca, można wziąć jeszcze udział w licytacjach allegro – przypomina sztabowiczka Justyna Matyja.

– Jesteśmy niezwykle zbudowani. Na samym TiRze, który ruszył w trasę po sołectwach udało się nam wylicytować fanty na kwotę 34 tys. zł. Odzew zielonogórzan był niesamowity – mówiła Agnieszka Opalińska ze sztabu WOŚP. Zielonogórzanie otworzyli serca. – Z licytacji na małej scenie pod ratuszem na konto Orkiestry wpłynęło 16 tys. zł – relacjonuje Eliza Zaborowska-Kujawa ze sztabu WOŚP. – Serce miasta tętniło życiem.

Zielonogórzanie chętnie włączali się do wspólnej zabawy, np. w Marszu marzeń wzięło udział 80 osób. – Dziękuję wszystkim wolontariuszom, organizatorom, sponsorom i mieszkańcom, którzy przyczynili się do organizacji 33. Finału WOŚP. Ukłony należą się również służbom, które zadbały o nasze bezpieczeństwo. To m.in. dzięki ich czujności w dniu finału nie odnotowano żadnych incydentów – zaznacza Radosław Brodzik, szef zielonogórskiego sztabu WOŚP.