Wszystko wydarzyło się w poniedziałek , 26 marca, w Zielonej Górze. Policjanci zatrzymali do kontroli volkswagena golfa. Okazało się, że 74-letni kierowca od dawna nie ma prawa jazdy.
Patrol zielonogórskiej drogówki na ul. Partyzantów zatrzymał do kontroli kierującego volkswagenem golfem. Za kierownicą siedział 74-letni mężczyzna. Poproszony o dokumenty oraz prawo jazdy przyznał, że nie ma uprawnień do prowadzenia samochodów. – Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że kierujący prawa jazdy nie ma już od 6 lat – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. 74-latek tym razem dalej już nie pojechał.
W poniedziałek patrol zielonogórskiej drogówki, na trasie koło Nowogrodu Bobrzańskiego zatrzymał do kontroli kierującego fiatem punto. Już po chwili okazało się, że kierowca nie powinien prowadzić. Miał sądowy zakaz prowadzenia, który właśnie złamał. Znowu stanie za to przed sadem.
– Takie właśnie przypadki pokazują jak bardzo potrzebne są kontrole dokumentów kierujących – mówi nadkom. Szuda.