Krośnieńscy policjanci zatrzymali 47-latka, który okradł stolarnię w Dąbiu. Okazało się, że to był seryjny złodziej. Szukała go czeska policja Europejskim Nakazem Aresztowania oraz polskie sądy.
W środę, 9 stycznia, kryminalni z krośnieńskiej komendy, kilka godzin od przyjęcia zgłoszenia o kradzieży narzędzi stolarskich na terenie gminy Dąbie, zatrzymali złodzieja. – Szybkie zatrzymanie było wynikiem dobrej współpracy pokrzywdzonego z policjantami oraz zaangażowania samych funkcjonariuszy, którym przydzielono sprawę – mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji.
Skradzione rzeczy, między innymi odkurzacze, frezarki, wkrętarki, wyrzynarki i inne narzędzia stolarskie o łącznej wartości ponad 30 tys. złotych, kryminalni znaleźli w samochodzie i miejscu pobytu złodzieja.
Policjanci ustalili, że 47-latek kradł także na terenie gminy Czerwieńsk. W pierwszym tygodniu stycznia włamał się do stolarni, skąd zabrał między innymi frezy stolarskie, ściski, piły do cięcia drewna oraz szlifierkę, wszystko o wartości 7 tys. zł. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy.
Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez czeski wymiar sprawiedliwości. Na terenie Czech dopuścił się kradzieży i naruszenia miru domowego. Był też poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Świdnicy i nakazem doprowadzenia przez Sąd Rejonowy w Jaworze.
W piątek, 11 stycznia, 47-latek po wykonaniu z nim czynności i przedstawieniu zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem został doprowadzony do więzienia. Tam odsiedzi zasądzone wcześniej kary. Będzie też czekał na dalsze decyzje, jakie wobec niego podejmie sąd.