Wpadł z narkotykami, a w domu miał uprawę konopi

    Praca operacyjna kostrzyńskich kryminalnych pozwoliła na wytypowanie i zatrzymanie mężczyzny, który miał przy sobie 250 gram marihuany. Dodatkowo, w wynajmowanym przez 34-latka mieszkaniu, policjanci znaleźli uprawę konopi indyjskich.

    Cała sprawa miała swój początek 3 czerwca b.r., kiedy to kostrzyńscy kryminalni zatrzymali na ul. Żeglarskiej mężczyznę, co do którego istniało podejrzenie posiadania narkotyków. Mężczyzna faktycznie miał przy sobie kilka porcji suszu konopi indyjskich. To dało śledczym podstawę do dalszych działań.

    --- Czytaj dalej pod reklamą ---

    W wynajmowanym na ul. Żeglarskiej lokalu mężczyzny pochodzącego z Ośna Lubuskiego, policjanci ujawnili dodatkowo blisko 250 gram marihuany. – Susz posegregowany był w specjalnie przygotowanych słoiczkach oraz woreczkach strunowych. Z mieszkania mężczyzny policjanci zabezpieczyli także sprzęt, służący do uprawy, segregowania, ważenia oraz porcjowania zabronionego prawem środka – mówi podkom. Marcin Maludy z biura prasowego lubuskiej policji.  Wśród zabezpieczonych przedmiotów znalazły się również lampy. Te służyły do oświetlenia ujawnionych także w mieszkaniu mężczyzny, krzewów marihuany.

    34-latek usłyszał zarzuty związane z uprawą konopi oraz posiadaniem znacznych ilości środków odurzających. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.