Policjanci z II komisariatu w Zielonej Górze zatrzymali kolejnych członków grupy, która przez pół roku okradała supermarkety w mieście. Wartość skradzionych towarów przekroczyła 15 tysięcy złotych. Kobieta i mężczyzna trafili do aresztu. Byli poszukiwani do odbycia kary więzienia za wcześniejsze kradzieże.
Na początku lutego policjanci z II komisariatu zatrzymali 38-letniego Piotra O. oraz 26-letniego Krzysztofa L. W tej samej złodziejskiej szajce znajdowały się również jeszcze dwie osoby: 30-letnia Monika Sz. oraz 37-letni Dariusz N., których wizerunki także zarejestrowane zostały przez kamery monitoringu. – Oboje zatrzymani byli poszukiwani listami gończymi do odbycia kary więzienia za kradzieże dokonane wcześniej – mówi podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji.
Monika Sz. i Dariusz N. ukrywali się i nie mieli stałego miejsca zamieszkania. Policjanci w ramach pracy operacyjnej ustalili, gdzie przebywają. Para została zatrzymana. Podczas przesłuchań policjanci ustalili, że organizatorem szajki był Piotr O. To on decydował, w którym sklepie nastąpi kradzież i gdzie zostanie sprzedany skradziony towar.
Mundurowi przedstawili czterem zatrzymanym zarzuty dokonania 20 kradzieży na kwotę ponad 15 tysięcy złotych. – Grupa zabierała z półek sklepowych głównie kosmetyki i drogie towary spożywcze, kawę i alkohole – informuje podinsp. Barska.
Piotr O. przebywa w areszcie od 4 lutego, sąd aresztował go na trzy miesiące. Monika Sz. i Dariusz N. również zostali przekazani do aresztu. Policjanci prowadzą dalsze czynności w opisanej sprawie. Wyjaśniany jest także wątek paserstwa skradzionych towarów. Za przestępstwo kradzieży grozi im kara do 5 lat więzienia.