Wpadli w kradzionej ciężarówce wartej 400 tys. zł. Grupa mogła ukraść 160 takich pojazdów (FILM)

Śledczy z woj. lubuskiego odzyskali skradzioną na terenie Niemiec ciężarówkę wartą 400 tys. zł. Do sprawy zatrzymano dwóch Litwinów, którzy usłyszeli zarzuty paserstwa znacznej wartości i zostali aresztowani na trzy miesiące. W Europie w ostatnich dwóch latach skradziono blisko 160 takich pojazdów. Policjanci wspólnie z prokuratorami ze Świebodzina sprawdzają czy kradzieże te nie są ze sobą powiązane.

W kwietniu 2018 r. z terenu przygranicznych Słubic został skradziony ciężarowy daf. Od tego czasu w województwie lubuskim ginie jeszcze 10 takich zestawów. Każdy jest wyceniony na 400 do 600 tys. zł. – Duża wartość pojazdów kusi osoby będące zainteresowane szybkim wzbogaceniem się o duże sumy pieniędzy. Do sprawy włączają się w specjalnie stworzonym zespole śledczy z komendy wojewódzkiej w Gorzowie – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kryminalni i policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego oraz prokuratorzy ze Świebodzina badali skrupulatnie każdy wątek sprawy. Pierwsze ustalenia wskazywały, że do podobnych kradzieży dochodzi nie tylko w Polsce, ale również w Czechach i Niemczech. Łącznie w Europie zostało skradzionych blisko 160 ciężarówek. Powołana grupa bada międzynarodowy wątek w przedmiotowym postępowaniu.

Przełom nastąpił pod koniec listopada br., kiedy kryminalni za cel obrali dwóch obywateli Litwy, którzy, według posiadanej wiedzy i policyjnych ustaleń, mieli dokonać kradzieży ciężarówki z naczepą z terytorium Niemiec i jechać nią w głąb Polski. 30 listopada, w powiecie świebodzińskim na lubuskim odcinku A2, kryminalni zatrzymali kierującego ciągnikiem siodłowym daf wraz z naczepą wartości 400 tys. zł. Kierowca i pasażer to Litwini w wieku 28 i 32 lat. Usłyszeli zarzuty związane z paserstwem znacznej wartości. Sąd na wniosek prokuratora zdecydował, że obaj zostaną tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. – Sprawa jest rozwojowa i może mieć wymiar międzynarodowy, wymagający ścisłej współpracy policji europejskich. Nie wykluczone są dalsze zatrzymania i dotarcie do innych osób mogących mieć związek z przedmiotową sprawą – mówi nadkom. Maludy.