Pijanego kierowcę ciężarówki i trzech kierowców ingerujących w pracę tachografu skontrolowali inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej.
W nocy z niedzieli na poniedziałek, 27 lutego, inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej kontrolowali ciężarówki jadące autostradą A2 i drogą krajową numer 29.
Kontrolujący skupili swoją uwagę na kierowcach ciężarówek ingerujących w pracę tachografu. Podczas tych działań sprawdzono około stu ciężarówek. Trzech kierowców manipulowało swoim czasem pracy.
Kierowca miał magnes przy tachografie
Jeden z szoferów w celu zafałszowania swojego rzeczywistego czasu pracy przyłożył magnes do nadajnika impulsów. Spowodowało to rejestrowanie przez tachograf postoju pojazdu i odpoczynku kierowcy podczas jazdy. Magnes jednocześnie zakłócał pracę drogomierza pojazdu. Dodatkowo kierowca nie włożył do tachografu karty kierowcy.
Jechał z przerobionym tachografem
Kierowca innej ciężarówki również nie włożył do tachografu karty kierowcy, a ponadto użył nielegalnie zmodyfikowanego oprogramowania tachografu, umożliwiającego rejestrowanie sfałszowanych danych. W tym przypadku również tachograf podczas jazdy rejestrował postój pojazdu i odpoczynek kierowcy, a drogomierz nie naliczał przejechanych kilometrów.
Z kolei inny szofer miał włożoną kartę kierowcy do tachografu, tyle że nie swoją. Używał on karty kierowcy należącej do jego żony.
Teraz wobec przedsiębiorców i zarządzających transportem w przedsiębiorstwie zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej. Kierowcom manipulującym czasem pracy inspektorzy zatrzymali prawa jazdy na trzy miesiące i ukarali ich mandatami. Dwóch kierowców, którzy jednocześnie ingerowali w prawidłowość pomiaru drogomierza pojazdu przekazano do dyspozycji Policji. Czeka ich za to odpowiedzialność karna.
Podczas tych działań kontrolujący zatrzymali również kierowcę ciężarówki, który był pijany. Wydmuchał on prawie 1,35 promila. Jego również przekazano do dyspozycji policji.