Do zdarzenia doszło w domu przy ul. Górskiej w Kożuchowie. Podczas wizyty u kolegi mężczyzna zatruł się czadem, ale źle poczuł się w swoim domu. Wezwano karetkę. Do kolegi służby ratunkowe pojechały a sygnałach.
Wszystko wydarzyło się w środę, 3 stycznia, w Kożuchowie. Karetka pogotowia ratunkowego została wezwana do mężczyzny, który źle się poczuł. Wczesnej był u kolegi na ul. Górskiej. Okazało się, że w znajomego zatruł się tlenkiem węgla.
Do domu na ul Górskiej służby ratunkowe pojechały na sygnałach. Lokator został wyprowadzony z domu. Strażacy sprawdzili mieszkanie czujnikami czadu. Wykryli niebezpieczne stężenie tlenku węgla. Mężczyzna trafił do szpitala
Czad ulatniał się z nieszczelnego pieca kaflowego.