Wschowa. Oszust wcisnął mu, że wygrał na loterii 35 tys. dolarów, ale musi zapłacić podatek. Zapłacił i stracił

Mieszkaniec gminy Sława stracił niemal 14 tys. zł dając się zwieść fałszywej ofercie inwestycyjnej zamieszczonej na platformie społecznościowej. Mężczyzna uwierzył w obietnicę szybkiego zysku z inwestowania w waluty.

Zaczęło się od atrakcyjnej reklamy w mediach społecznościowych, która zachęcała do założenia rachunku inwestycyjnego i wpłaty początkowej w wysokości 1 tys. zł. – Według zapewnień, inwestycje miały być bezpieczne i gwarantować szybki zysk – mówi asp. Łukasz Pieprzyk z policji we Wschowie. Po wykonaniu przelewu, kontaktująca się z mężczyzną osoba poinformowała go, że bierze udział w wewnętrznej loterii wśród inwestorów, a jego nazwisko zostało wylosowane jako zwycięskie.

Nagroda miała wynosić aż 35 tysięcy dolarów. Warunkiem jej wypłaty było jednak uiszczenie „podatku” w wysokości 12 800 zł. Mężczyzna, wierząc w prawdziwość całej operacji i chcąc jak najszybciej odebrać wygraną, przelał żądaną kwotę na wskazane konto. Po wykonaniu przelewu, rzekomi przedstawiciele platformy poinformowali go, że środki nie dotarły i poprosili o ponowną wpłatę tej samej kwoty. – W tym momencie mężczyzna zaczął podejrzewać, że padł ofiarą oszustwa. Niestety, było już za późno, kontakt z przedstawicielami platformy nagle się urwał – mówi asp. Piepkrzy. Sprawa została zgłoszona na policji. Mężczyzna stracił łącznie 13 800 zł.

Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności wobec ofert szybkiego zysku i inwestycji pojawiających się w mediach społecznościowych. Zawsze warto dokładnie weryfikować źródło, nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom i konsultować się z instytucjami finansowymi lub służbami, zanim podejmie się jakiekolwiek działania finansowe.