Zaledwie kilkadziesiąt minut wystarczyło sławskim mundurowym na ustalenie personaliów kobiety, która w piątek, 3 września, ukradła z banku zostawiony na kanapie portfel. Łupem 50-latki padły pieniądze, karty bankomatowe na sumę blisko 2,5 tys. zł.
W miniony piątek, 3 września, sławscy mundurowi otrzymali informację o tym, że w jednym z banków w Sławie zgłoszono kradzież portfela z pieniędzmi. – Sławscy kryminalni postanowili tą sprawę jak najszybciej wyjaśnić, zatrzymać sprawcę i odzyskać mienie w kwocie blisko 2,5 tysiąca złotych – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Z relacji zgłaszającej wynikało, że po wypłacie sporej sumy pieniędzy w punkcie kasowym pozostawiła portfel na fotelu i wyszła. Wtedy zabrała go złodziejka.
Sławscy kryminalni analizując okoliczności zdarzenia oraz wizerunki osób, które przebywały w banku wytypowali 50-letnią mieszkankę gminy Sława. Po kilkudziesięciu minutach stali przed drzwiami jej domu.
50-latka była zaskoczona wizytą mundurowych. Kobieta był kompletnie pijana. Wydmuchała 2,5 promila alkoholu. Kobieta trafiła do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut. Skradzione przedmioty trafiły do właścicielki.