Wybiegł z domu po nieudanej próbnie samobójczej. Ogłoszono alarm dla policji

Policjanci z przygranicznych posterunków zostali zaalarmowani i zaangażowani w poszukiwania desperata, który groził że popełni samobójstwo. Na szczęście policjanci znaleźli mężczyznę i przekazali go pod opiekę lekarza.

We wtorek, 5 listopada, późnym wieczorem dyżurny żarskiej jednostki dostał informację o mężczyźnie, który oddalił się z miejsca zamieszkania mówiąc, że chce popełnić samobójstwo. Dla policjantów posterunków w Przewozie, Łęknicy i Trzebielu ogłoszono alarm i rozpoczęto poszukiwania.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjanci w rozmowie z rodziną mężczyzny ustalili, że ten wcześniej również chciał odebrać sobie życie, co udaremnili w ostatniej chwili najbliżsi. Desperat jednak na wybiegł z domu w nieznanym kierunku. Mundurowi natychmiast rozpoczęli przeczesywać ulice, opuszczone budynki i stacje paliw, niestety bez rezultatu. Podczas poszukiwań jednocześnie próbowali skontaktować się z nim telefonicznie, jednak nie odbierał.

W pewnej chwili na telefon jednego z funkcjonariuszy oddzwonił zdesperowany mężczyzna. Przez telefon powiedział, że popełni samobójstwo, był roztrzęsiony nie chciał uwierzyć, że rozmawia z nim policjant. – Po kilkunastominutowej, pełnej empatii rozmowie mężczyzna dał się przekonać i wskazał miejsce, gdzie przebywa – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, a mężczyzna został przewieziony do szpitala.