Zielonogórscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch sprawców dewastacji. Młodzi mężczyźni idąc ulicą niszczyli wszystko, co napotkali na swojej drodze. Obaj byli pijani. Trafili do izby wytrzeźwień.
Za zniszczenie mienia odpowiedzą dwaj młodzi mężczyźni, którzy dzisiaj, w piątek 11 maja, o godzinie 4.00 idąc ulicą Jędrzychowską w Zielonej Górze dopuścili się kilku zniszczeń mienia.
O wandalach poinformowała policjantów mieszkanka jednego z domów, którą obudził huk tłuczonego szkła. Jak się okazało sprawcy wybili jej szybę w oknie wrzucając do mieszkania kostki chodnikowe. Gdy podeszła do okna widziała jak mężczyźni przewracają ustawiony na drodze sygnalizator świetlny. Spowodowało to, że urządzenie uległo uszkodzeniu.
Przybyli na miejsce policjanci zauważyli dwóch, głośno zachowujących się, młodych mężczyzn. Świadek zajścia wskazała ich jako sprawców. Kilka minut później okazało się, że to nie jedyne zniszczenia, których wandale dopuścili się na wspomnianej ulicy. Mundurowi ujawnili również wyrwane lusterko w samochodzie daewoo lanos, wyłamaną klapę przy śmietniku oraz uszkodzone znaki drogowe.
Zatrzymani zielonogórzanie byli pijani. Przeprowadzone badania wykazały 1,8 promila alkoholu w organizmie 23-letniego Jakuba M. i 1,7 promila u 21-letniego Michała M. Obaj trafili do Izby Wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu usłyszą zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozi kara do pięciu lat więzienia.