Pięciu młodych mieszkańców powiatu głogowskiego zostało zatrzymanych przez wschowskich policjantów. Mężczyźni okradli jeden ze sklepów dziecięcych w Lesznie oraz market we Wschowie. W aucie przewozili skradzione rzeczy. Zostali zatrzymani kiedy wracali do Głogowa.
Wszystko wydarzyło się w piątek wieczorem 29 grudnia ub.r. Wschowscy policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze wschowskich marketów. Łupem sprawców padł karton drogiego whisky i karton mleka warte w sumie 1,6 tys. zł. Mężczyźni wynieśli towar drzwiami wejściowymi, po czym wsiedli do samochodu i odjechali.
Obsługa sklepu zaalarmowała wschowską policję. – Ze wstępnych ustaleń wynikało, że byli to młodzi mężczyźni, którzy wsiedli do samochodu osobowego z początkowymi głogowskimi numerami rejestracyjnymi – mówi podkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Dyżurny wschowskiej komendy w poszukiwania złodziei zaangażował wszystkie patrole policji. Po kilku minutach na terenie gminy Szlichtyngowa policjanci zauważyli pojazd, którym jechali złodzieje.
Zarówno kierowca jak i pasażerowi byli zaskoczeni zatrzymaniem do kontroli. W aucie mieli skradziony alkohol, opakowania z mlekiem, jak również flakon perfum skradziony w sklepie w Lesznie warty ponad 600 zł.
Pięciu mężczyzn trafiło do policyjnego aresztu. W trakcie sprawdzania pojazdu mundurowi znaleźli jeszcze marihuanę. Mężczyźni w wieku 18, 22, 23, 26, 33 lat to mieszkańcy powiatu głogowskiego. Na kradzieże wybrali się użyczonym autem będącym własnością mieszkańca Głogowa. Każdy usłyszał zarzut kradzieży. Grozi im teraz kara nawet 5 lat więzienia.