Do tragedii doszło w poniedziałek, 16 grudnia, w Kalsku koło Sulechowa. W wyniku wybuchu butli z gazem zginęła jedna osoba.
Do wybuchu w pokoju domu jednorodzinnego doszło około godz. 2.00 w nocy. Na miejsce natychmiast wyjechały wozy straży pożarnej. Dotarła również sulechowska policja. W pokoju została znaleziona martwa osoba. Druga osoba została ewakuowana przez strażaków. – Przyczyną tragedii jest najprawdopodobniej wybuch butli z gazem. Będzie to jeszcze dokładnie ustalane – mówi st. kpt. Dariusz Szymura, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Sprawą nieszczęśliwego zdarzenia zajmą się sulechowscy policjanci.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---