Do wypadku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, 23 września, na S3 pod Zieloną Górą. Bus wypadł z drogi, przeleciał w powietrzu 20 metrów i rozbił się o skarpę.
Bus peugeot z pracownikami firmy budowlanej jechał ze Szczecina do Zgorzelca. Na trasie S3 na wysokości Zielonej Góry kierujący busem wypadł z drogi. Rozpędzony samochód rozbił barierki i przeleciał w powietrzu około 20 metrów. Samochód na koniec roztrzaskał się o skarpę.
Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Przyjechały trzy karetki pogotowia ratunkowego, wozy straży pożarnej oraz zielonogórska policja. Najciężej ranny został kierowca busa. Z rozbitego auta wycinali go strażacy. Z poważnymi obrażeniami głowy został zabrany do szpitala w Zielonej Górze. Do szpitala trafiło również trzech pasażerów busa. Dwóch przewieziono do Zielonej Góry, a trzeci z urazem klatki piersiowej został zabrany do szpitala w Nowej Soli.
Rozbitego busa na polecenie policji zabezpieczyła pomoc drogowa Maxmar z Zielonej Góry.
