Dwóch chłopców zakończyło jazdę na hulajnodze w szpitalu. Zostali tam przewiezieni ze złamaniami po wywrotce. To kolejne zdarzenie w ostatnich dniach, w którym biorą udział najmłodsi użytkownicy hulajnóg. Jazda nią wymaga zachowania uwagi i przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
Funkcjonariusze gorzowskiej drogówki w poniedziałek, 18 sierpnia, po godzinie 15:00 zostali poinformowani o wypadku z udziałem użytkowników hulajnogi, do którego doszło w Podjeninie. Na miejscu było pogotowie, które udzielało pomocy poszkodowanym. Okazało się, że dwóch chłopców w wieku 11 lat i 13 lat jechało na jednej hulajnodze elektrycznej. W pewnym momencie kierujący stracił nad nią panowanie i chłopcy wywrócili się. Ze złamaniami zostali przetransportowani do szpitala.
To kolejne zdarzenie z udziałem dzieci na hulajnodze. W sobotę, 16 sierpnia, 9-latek i 13-latek zostali potrąceni na ulicy Sikorskiego przez kierującą oplem. W ich przypadku sytuacja szczęśliwie zakończyła się tylko na niewielkich obrażeniach.
Przepisy jasno wskazują jakie obowiązki ma kierujący hulajnogą. Jest on obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. Korzystanie z drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo, gdy droga dla pieszych jest usytuowana wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h, i brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.