Do zderzenia doszło w sobotę około południa na „trójce” koło Kalska pod Sulechowem na skrzyżowaniu z drogą do Kępska. W chryslera uderzył opel i potem nissan. Pięć osób zostało zabranych do szpital, w tym troje dzieci.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca chryslera chciał skręcić z „trójki” w drogę do Kępska. Zatrzymał się, aby przepuścić samochody jadące z naprzeciwka, wtedy w jego tył z dużą siła uderzył kierowca opla. Pchnięty uderzeniem chrysler wpadł na przeciwległy psa ruchu wprost pod nadjeżdżającego nissana. Wtedy chrysler został jeszcze raz uderzony właśnie przez nissana.
Samochodami jechało siedem osób. Pięć z nich zostało rannych, w tym troje dzieci. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitali. Jedna z osób jest poważnie ranna.
Około godz. 14.30 lub 15.00 droga powinna zostać odblokowana. W tej chwili policjanci wprowadzili objazdy.