Do zderzenia wojskowych ciężarówek doszło w sobotę 14 października na S3 na wysokości Otynia koło Nowej Soli. W kraksie wzięły udział dwa samochody wojskowe Armii Brytyjskiej.
Zdarzenie potwierdza nam st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Pojazdy armii brytyjskiej z kolumny NATO jechały szeregiem w kierunku Zielonej Góry. W pewnym momencie jedna z ciężarówek uderzyła w tył jadącej przed nią. Uderzenie było na tyle mocne, że oba pojazdy nie mogą dalej jechać. Z rozbitego silnika jednej z ciężarówek wyciekł olej i paliwo.
- Zdarzenie jest obsługiwane przez żandarmerię wojskową – mówi st. sierż. Sęczkowska. To normalna procedura w przypadku kraksy z udziałem wojskowych pojazdów. Żaden z brytyjskich żołnierzy nie ucierpiał w zderzeniu. Kolumna brytyjskich pojazdów odjechała około dwóch kilometrów od miejsca zdarzenia i tam czeka na usunięcie z drogi swoich ciężarówek.
Na S3 są poważne utrudnienia w ruchu. Wojskowe pojazdy zablokowały jeden z pasów. Żandarmeria wprowadziła tam ruch wahadłowy.
W piątek, 13 października, również na S3 mniej więcej w tym samym rejonie, doszło do awarii ciężarówki Armii Amerykańskiej. Na pewien czas samochód zablokował ruch na trasie. Po usunięciu awarii odjechał z resztą militarnej kolumny.
Już kolejny dzień z rzędu kolumny wojsk NATO przejeżdżają przez województwo lubuskie.