Do poważnego wypadku doszło we wtorek, 17 lipca, na S3 koło Zielonej Góry. Zderzyły się trzy samochody osobowe i cysterna przewożąca paliwo. Cysterna wywróciła się. Strażacy walczą z wyciekiem. Jedna osoba została ciężko ranna. Trafiła śmigłowcem do szpitala.
Cysterna z paliwem jechała w kierunku Zielonej Góry. Z naprzeciwka jechał kierujący fordem fiestą. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn kierowca forda zjechał pod tira. Z dużą siłą uderzył w przód ciężarówki wyrywając jej koło. Cysterna przewróciła się. – W wypadku brały udział jeszcze bmw i chrysler – mówi st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Kierowca forda był uwalniany z rozbitego samochodu. Strażacy musieli rozcinać jego karoserię, żeby wydobywać rannego mężczyznę. Zaraz potem był reanimowany. – Kierowca forda został zabrany do szpitala śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego – informuje st. sierż. Sęczkowska. Kierujący cysterną został zabrany karetką pogotowia ratunkowego do szpitala w Nowej Soli.
Na miejscu działają strażacy. Sytuacja jest trudna. Podczas upadku cysterny doszło do wycieku przewożonego paliwa. Strażacy neutralizują wyciek paliwa z przewróconej cysterny i chłodzą ją. Wyznaczono strefę bezpieczeństwa wokół miejsca wypadku.
Droga S3 jest całkowicie zablokowana. Na trasie są gigantyczne korki. Utrudnienia na S3 mogą potrwać do późnego wieczoru.