Mimo wysiłków lekarzy kierująca renault zmarła w szpitalu. W jej samochód czołowo uderzył bus. Zielonogórska policja wyjaśnia przyczyny i przebieg tragedii.
Do wypadku doszło dziś na krajowej „trójce” pod Zieloną Górą. Ciężko ranną kobietę z rozbitego renault wydobyli strażacy. Już wtedy ekipa karetki pogotowia zaczęła walkę o jej życie. Lekarz zajmował się poszkodowaną kiedy była jeszcze w rozbitym samochodzie.
Miała bardzo poważne obrażenia wewnętrzne i połamane obie nogi. Po wyciągnięciu z wraku renault straciła przytomność,natychmiast trafiła do szpitala. – Niestety, zmarła w szpitalu – informuje Marcin Maludy z zespołu prasowego lubuskiej policji. Policja wyjaśnia przyczyny i przebieg tragicznego zderzenia. Z pierwszych ustaleń wynika, że to kierowca busa staranował renault.