Do wypadku doszło w sobotę, 7 kwietnia, na trasie z miejscowości Serbów do Kowalowa (pow. słubicki). Kierujący nissanem uderzył w tył opla, który wypadł z drogi. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Kierujący oplem 59-latek jechał w stronę Kowalowa. Zamierzał skręcić z głównej drogi w kierunku Maniszewa. Zwolnił i włączył kierunkowskaz. – Nie zauważył tego jadący za nim 61-letni kierowca nissana – mówi sierż. szt. Ewa Murmyło ze słubickiej policji. Wtedy doszło do zderzenia.
Nissan mocno uderzył w tył opla. Po uderzeniu opel wypadł z drogi do rowu. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Dwie osoby, pasażerowie samochodów, zostali przewiezieni do szpitala karetkami pogotowia ratunkowego.
Na miejscu jest słubicka policja. Wprowadzono ruch wahadłowy.