Do wypadku doszło w sobotę, 18 września, na drodze w Lubięcinie koło Nowej Soli. 25-latek jadąc lawetą dachował uderzając w ogrodzenie.
25-letni kierowca jechał lawetą drogą w Lubięcinie. – Z powodu zbyt szybkiej jazdy kierujący wpadł lawetą w poślizg – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Laweta wypadła z drogi i dachowała rozbijając ogrodzenie posesji.
Na miejsce dotarły wozy strażaków i nowosolska policja. Kierowca lawety może mówić o wielkim szczęściu. Nic mu się nie stało.