Wypadek przy porzuconym mercedesie. Kierująca zatrzymała się, bo chciała pomóc (FILM, ZDJĘCIA)

W sobotę, 5 października, przy porzuconym mercedesie doszło do wypadku. Kierująca zatrzymała się myśląc, że to świeże zdarzenie. Wtedy w tył toyoty uderzył mercedes bus.

Wszystko wydarzyło się po godz. 11.00. Kierująca toyotą jechała drogą z Nowogrodu Bobrzańskiego do Żar. Około 5 km przed Żarami na poboczu zauważyła leżącego na boku mercedesa. Zatrzymała się by pomóc. Myślała, ze to świeże zdarzenie. Wtedy w tył toyoty uderzył rozpędzony bus. Na miejsce przyjechały wezwane służby ratunkowe oraz policja.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Rozbity mercedes na poboczu stwarza zagrożenie. Kierowcy co chwilę zgłaszają wypadek widząc rozbite auto. Zatrzymują się sprawdzając czy ktoś jest w środku i potrzebuje pomocy. Tymczasem pojazd na poboczu leży już od poniedziałku, 30 września. Wrak stopniowo jest rozkradany. I nikt z tym nic nie robi. – Czy musi dojść do tragedii, żeby odpowiednie służby zainteresowały się rozbitym mercedesem i nakazały usunięcie z pobocza jego właścicielowi? – pyta nasz Czytelnik.