Do wypadku doszło w czwartek, 6 września, na ul. Fabrycznej. Kierujący infinity jechał tyłem pod prąd i uderzył w prawidłowo jadące renault. Kierowca i dziecko z renault trafili do szpitala. Dziecko zostało na oddziale.
Kierujący renault wyjeżdżał z ul. Owocowej, skręcał w prawo w ul. Fabryczną. – Nagle zobaczyłem rozpędzone, jadące tyłem pod prąd infinity – opowiada nam kierujący renault. Na żadną reakcję nie było już szans. Infinity uderzyło tyłem w renault.
Na miejsce przyjechała policja oraz karetka pogotowia ratunkowego. Kierujący renault i dziecko zostali zabrani do szpitala. Już wiadomo, że dziecko zostaje na oddziale.
Godz. 22.30 Ostatecznie policja winnym zderzenia uznała kierującego renault, a nie infinity. Ten nie zgodził się z decyzją, dlatego sprawę rozstrzygnie sąd.