Wypadek. Zderzenie samochodu z hulajnogą elektryczną. 17-latek został połamany

To kolejne wypadek z udziałem kierującego hulajnogą elektryczną, do którego doszło w ostatnich dniach. W sobotę, 23 sierpnia, Kierujący fordem 20-latek zderzył się z 17-latkiem jadącym na hulajnodze elektrycznej. Nastolatek ranny leży w szpitalu.

W sobotę około godziny 15:00 kierujący fordem 20-latek wyjeżdżał z parkingu przy ulicy Dąbrowskiego, przecinając drogę dla rowerów. Wtedy w jego prawy bok uderzył 17-latek jadący na hulajnodze elektrycznej. W aucie uszkodzone zostały drzwi, natomiast nastolatek został przewieziony do szpitala. Okazało się, że ma złamania. – Na głowie miał na szczęście kask, co prawdopodobnie uratowało go przed bardziej rozległymi obrażeniami – mówi nadkom. Grzegorz Jaroszewicz rzecznik policji w Gorzowie Wlkp.. Kierujący byli trzeźwi. Policjanci w ramach prowadzonego postępowania będą wyjaśniać, kto ponosi odpowiedzialność za wypadek.

– Należy przypomnieć, że kierujący muszą stosować się do przepisów ruchu drogowego. Ze znajomości zasad nikt nie jest zwolniony – podał nadkom. Jaroszewicz. Oprócz samych zapisów kodeksu, warto przewidywać także zachowania innych uczestników ruchu drogowego i stosować zasadę ograniczonego zachowania. Nawet jeśli winę za zdarzenie ponosi kierowca auta, to dla rowerzysty czy użytkownika hulajnogi takie sytuacje kończą się często poważnymi obrażeniami lub tragedią. W tym konkretnym zdarzeniu z soboty czynności procesowe wskażą, kto popełnił błąd. – Niestety rekonwalescencja 17-latka będzie jeszcze trwała, samochód po wizycie u fachowca może zostać szybko przywrócony do stanu poprzedniego – mówi rzecznik policji.

Policjanci przypominają, by zachować koncentrację na drodze, niezależnie od tego jakim pojazdem się poruszamy. Bądźmy uważni zwłaszcza tam, gdzie przecinają się drogi dla rowerów i aut. Jeśli coś ogranicza nam widoczność znacznie zwolnijmy, by nie okazało się, że na jakikolwiek manewr ratujący przed zderzeniem jest już za późno.