Zielonogórska straż miejska została poinformowana o tym, że na terenie ogrodów działkowych w Przylepie, dzielnicy Zielonej Góry, ktoś wypala odpady. Zanim patrol dojechał na miejsce dyżurny odebrał kilka zgłoszeń z tym związanych.
Dym i nieprzyjemny zapach wyczuwalny był na dużym terenie. Strażnicy miejscy szybko ustalili miejsce zadymienia. Na miejscu strażnicy stwierdzili, że właściciel jednej z działek wypalał dużą ilość kabli. To powodowało duże zadymienie na terenie ogrodów działkowych.
Mężczyźnie nakazano natychmiast ugasić ogień i zaprzestać wypalania szkodliwych dla zdrowia substancji.
Okazało się, że właściciel od wielu miesięcy gromadził na działce kable. W końcu postanowił je wszystkie wypalić przed sprzedażą w punkcie skupu złomu. Mężczyzna został ukarany mandatem.
Straż miejska przypomina, że spalanie odpadów, zarówno w piecach jak i na terenie całego miasta, jest zabronione i zagrożone karą mandatu do 500 zł lub w przypadku skierowania sprawy do sądu grzywną do 5 tys. zł.