Wypalała trawę w Zielonej Górze. Spłonęła jej szopa, a poparzona kobieta trafiła do szpitala (ZDJĘCIA)

Z szopy nic nie zostało.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek, 18 sierpnia, w Drzonkowie, dzielnicy Zielonej Góry. Kobieta wypalała trawę i spowodowała pożar swojej szopy. Ta spłonęła doszczętnie, a kobieta doznała poparzeń.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na ul. Modrzewiowej. Straż została wezwana do pożaru stodoły. Budynek już cały płonął. Kiedy strażacy z Zielonej Góry oraz OSP Sucha dojechali na miejsce akcji z drewnianej konstrukcji zostały jedynie zgliszcza. Wokół palił się trawa. Strażacy wszystko szybko zgasili.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pożar na ulicy Modrzewiowej w Drzonkowie

Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Medycy zajęli się poparzoną kobietą. Została zabrana do szpitala. Pożar wybuchł najprawdopodobniej wyniku wypalania trawy przy płocie na posesji. Ogień błyskawicznie się rozprzestrzenił na powierzchni 30 arów. Kobieta poparzyła się prawdopodobnie podczas próby gaszenia płomieni.

Na miejsce dojechała również zielonogórska policja, która będzie wyjaśniać jak doszło do pożaru.