Policjanci z II komisariatu w Zielonej Górze zajmują się sprawą trzykrotnej kradzieży alkoholu o wartości 1370 zł z jednego z supermarketów. Złodziej ukradł alkohol zaraz po wyjściu z więzienia. Grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.
W czwartek, 5 sierpnia, mężczyzna wszedł do jednego z zielonogórskich supermarketów. Podszedł prosto do stoiska z alkoholem. Włożył do swojego plecaka kilka butelek i wyszedł za linię kas oczywiście nie płacąc za towar.
Sprawcę kradzieży zatrzymali pracownicy ochrony sklepu i przekazali wezwanemu patrolowi policji. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Policjanci z II komisariatu wszczęli dochodzenie w tej sprawie.
Zatrzymany to 51-latek z powiatu nowosolskiego. Jak się okazało mężczyzna w tym samym markecie ukradł alkohol trzy razy. Pierwszy raz 27 lipca, następnie 28 lipca i 5 sierpnia, kiedy został zatrzymany.
W czasie kradzieży sprawca wchodził do sklepu, podchodził do regału z alkoholem, pakował do plecaka butelki i nie oglądając się wychodził za linię kas bez płacenia za towar. Ukradł alkohol za na ponad 1370 zł.
Policjanci ustalili w trakcie czynności, że 51-latek dzień przed pierwszą kradzieżą wyszedł z więzienia, w którym odsiedział wyrok za… kradzieże.
51-latek usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Za przestępstwo popełnione w warunkach recydywy grozi mu kara 7,5 roku więzienia.