Policjanci zatrzymali 64-latka, który kolejny raz groził mieszkańcowi Ścinawy. Ponadto, mężczyzna jest o liczne kradzieże sklepowe, a starty wyceniono na ponad 3 tys. zł. Mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia, w którym spędził 40 lat.
Policjanci z komisariatu w Ścinawie pracowali nad sprawą kradzieży sklepowych, do jakich doszło w ostatnim czasie na terenie miasta i gminy Ścinawa. Bardzo szybko ustalili podejrzanego o ten czyn mężczyznę, którym okazał się dobrze im znany 64–latek bez stałego miejsca zamieszkania. Ukradł alkohol, produkty spożywcze i kosmetyki na łączną kwotę ponad 3 tys. zł.
Dodatkowo, funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie od mieszkańca miasta, który poinformował mundurowych, że 64-latek kierował wobec niego kolejny raz groźby karalne.
Zgłaszający obawiał się spełnienia tych gróźb, bo 64-larja w dniu, 11 marca, podpalił jego budynek gospodarczy powodując straty na około 70 tys. zł.
Ścinawscy policjanci szybko ustalili miejsce pobytu 64-laka. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
Jak ustalili śledczy, 64-latek niemal 40 lat spędził w zakładzie karnym. Niedawno z niego wyszedł i już ponownie wrócił do przestępczej działalności. Z uwagi na to, że działał w warunkach recydywy, kolejne długie lata może spędzić za więziennymi kratami.