Z premedytacją przejechał busem psa w Nowej Soli. Kierowcę przysłuchała nowosolska policja (FILM)

Kierowca samochodu ciężarowego z premedytacją przejechał psa na stacji benzynowej w Nowej Soli. Mężczyzna został przesłuchany przez policję. Wcześniej dwa razy widział małego psiaka leżącego przed autem. Trwa walka o życie i zdrowie czworonoga, a właściciel auta martwi się o reputację firmy, ale nie wyraża skruchy. Sprawę wyjaśnia nowosolska policja

Do zdarzenia doszło na jednej ze stacji benzynowych w Nowej Soli. Kierowca busa przejechał małego pieska, który uciekł właścicielce i leżał koło dystrybutorów. Piesek został przejechany przez kierującego busem. – Mężczyzna z premedytacją przejeżdża po psie dużą ciężarówką. Chwilę wcześniej na nagraniu widać jak przechodzi dwukrotnie obok swej przyszłej ofiary, co wyklucza w naszej opinii, nieświadome działanie – poinformował OTOZ Animals Zielona Góra.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Ranny psiak trafił do lecznicy w Zielonej Górze. Ma m.in. połamaną miednicę. Jej stan jest poważny, jednak musi przejść natychmiast operację. Jeśli przeżyje suczkę czeka długi czas leczenia pod okiem weterynarzy oraz rehabilitacja.

Właściciel pojazdu zadzwonił do OTOZ Animals. – Delikatnie mówiąc nie wyraża skruchy, a jedynie martwi się o reputację firmy – informują animalsi. OTOZ prosi również o pomoc. Molly przeżyła najgorsze. Doświadczyła największego okrucieństwa. Nie pozwólmy jej przegrać powrotu do zdrowia i życia.

Sprawą zajęła się nowosolska policja poinformowana o wstrząsającym zdarzaniu przez właścicielkę przejechanego psa. Kierowca busa został już przesłuchany. – Kierowcę przesłuchano w charakterze świadka – mówi nam sierż. Agata Towpik z nowosolskiej policji. Nikomu nie zostały postawione zarzuty. – Trwa wyjaśnianie okoliczności związanych ze zdarzeniem – informuje sierż. Towpik.