Przekonał się o tym na własnej skórze kierowca renault megane, który wyjechał na drogę z nieodśnieżonymi szybami.
Patrol zielonogórskiej drogówki dostrzegł kierowcę renault, kiedy ten dojeżdżał do ronda tuż przy wjeździe do Zielonej Góry od strony ul. Wojska Polskiego. Kierowca nie widział jednak jadącego za nim patrolu policji. Nie mógł widzieć radiowozu, bo miał nieodśnieżone szyby. Policjanci musieli podjechać do renault z boku, żeby kierowca zobaczył sygnały do zatrzymania się.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Za nieprzygotowanie samochodu do jazdy dostał mandat 200 zł. Odśnieżył szyby w kilka minut i pojechał dalej. Mógł zrobić to pod domem.