Sąd w Żarach aresztował dwóch mężczyzn w wieku 50 i 28 lat, którzy odpowiedzą za napaści na policjantów i pobicia dwóch mężczyzn. Jednemu cegłówką połamali kości twarzy. Grożą im kary po 10 lat więzienia.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 27 grudnia, wieczorem. Do żarskiej komendy zgłosiły się osoby, które poinformowały dyżurnego, że były świadkami bójki dwóch mężczyzn na ulicy. We wskazany rejon natychmiast pojechali policjanci.
Na miejscu jeden z policjantów zauważył dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać do pobliskiego budynku. Funkcjonariusz wysiadł z samochodu i pobiegł za nimi. – Mężczyźni nie reagowali na okrzyki „stać policja”, a następnie przytrzymywali drzwi wejściowe do klatki schodowej i nie wykonywali poleceń funkcjonariusza – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka policji w Żarach.
Policjant otworzył drzwi siłą. Po wejściu do budynku mężczyźni zrobili się agresywni w stosunku do policjanta i dwóch policjantek. Agresorzy zaatakowali. Doszło do bójki. Po krótkiej bijatyce 28-latek uciekł do mieszkania, w którym się zamknął. 50-latek cały czas bił się z policjantem, aż zepchnął go ze schodów. Policjant doznał urazu nogi.
Na miejsce interwencji dojechały kolejne patrole. Dwaj agresywni mężczyźni zostali obezwładnieni i zatrzymani. Obaj byli pijani. Wydmuchali po ponad promil alkoholu.
Policjanci ustalili, że wcześniej zaczepili przypadkowego mężczyznę i pobili go. Do szpitala z obrażeniami głowy trafił też mężczyzna, którego pobili uderzając cegłówką oraz pięściami. Doznał obrażeń w postaci licznych złamań kości twarzy.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, a także pobicia i uszkodzenia ciała dwóch osób.
W środę, 29 grudnia, sąd w Żarach aresztował tymczasowo bandytów tymczasowo na trzy miesiące. Na zaostrzenie kary z pewnością wpłynie fakt, że ich czyny miały charakter chuligański, za co może im grozić kara do 10 lat więzienia.