Zielonogórski Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości co do winy Mirosława Cz. Uznał go winnym zabójstwa 18-letniej Basi, do którego doszło 29 lat temu w okolicach miejscowości Radomia. Sąd apelacyjny w Poznaniu wyrok utrzymał.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał wyrok w sprawie zabójstwa, do jakiego doszło 29 lat temu w podzielonogórskiej miejscowości Radomia. Apelację od wyroku skazującego sprawcę na karę 25 lat więzienia wniósł jego obrońca.
Do zdarzenia doszło w maju 1983 roku. Niecały miesiąc wcześniej 30-letni wówczas mężczyzna wyszedł z więzienia. Odsiadywał wyrok za gwałt i zabójstwo 15-letniej dziewczyny. Zamordował dziecko w 1971 r. mając 19 lat. Został wówczas skazany na karę śmierci. Po apelacji wyrok zamieniono na 25 lat więzienia. Mężczyzna odbył połowę orzeczonej kary.
W maju 1983 roku na swojej drodze spotkał 17-letnią uczennicę wracającą ze szkoły. Mężczyzna, nie mając litości,zgwałcił ją i udusił.
Od samego początku typowano go jako sprawcę zbrodni. W tamtym czasie nie zdołano jednak zebrać dowodów umożliwiających oskarżenie podejrzanego, śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawców.
Sprawcę zatrzymano 25 maja b.r., dopiero 27 lat po morderstwie Basi. Zatrzymanie było efektem postępowania, które ponad rok prowadzili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej w Gorzowie wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Zielonej Górze.
15 marca b.r. sprawiedliwość zatriumfowała. Sprawca brutalnego gwałtu i zabójstwa został skazany na karę 25 lat więzienia. To najwyższa kara jaką sąd mógł wobec niego orzec. Sąd orzekł również pozbawienie praw publicznych oskarżonego na okres 10 lat oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości w Gazecie Lubuskiej.
Obrońca oskarżonego skierował do sądu apelację, zarzucając szereg nieprawidłowości, które po przeanalizowaniu Sąd Apelacyjny uznał jedynie za zarzuty o charakterze polemicznym z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.
Sąd Apelacyjny wyeliminował z opisu czynu elementy, które świadczą o wypełnieniu znamion tego przestępstwa. W świetle takiej zmiany oskarżony odpowiadał wyłącznie za zabójstwa.
Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu wyroku odniósł się również do wymiaru kary orzeczonej wobec oskarżonego przez Sąd I instancji. Pomimo zmiany kwalifikacji czynu uznał, że rodzaj i wymiar kary orzeczonej nie budzi zastrzeżeń, gdyż stopień winy oskarżonego i społecznej szkodliwości popełnionego przez niego przestępstwa są znaczne.
W ocenie Sądu Apelacyjnego orzeczona kara 25 lat więzienia jest sprawiedliwa.