Koło Gubina płonęły nieużytki. Na miejscu z ogniem walczyło jedenaście zastępów straży pożarnej zawodowej i OSP. Wcześniej paliły się nieużytki koło Czerwieńska. Od tygodnia wzrost pożarów.
Pożar nieużytków wybuchł w rejonie Kosarzynie koło Gubina w czwartek, 20 marca. Pożar był sporych rozmiarów. Na miejsce do walki z ogniem dojechało 11 zastępów straży pożarnej zawodowej oraz OSP, w tym OSP Dąbie. Pożar szybko się rozprzestrzeniał stąd tak duża liczba zastępów na miejscu akcji. Po kilku godzinach pożar został ugaszony, ale ogień strawił kilka hektarów łąki oraz drzewa. Zginęły zwierzęta żyjące w trawie. Wszystko wskazują, że trawy zostały celowo podpalone.
Wcześniej sześć zastępów gasiło pożar około 20 arów traw koło Czerwińska. Ogień gasiło sześć zastępów straży pożarnej z Zielonej Góry i OSP. – Zaczęło się, od tygodnia mamy więcej pożarów nieużytków – mówi st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze. Jak zwykle pala się nieużytki koło Odry. To są podpalenia.