Zadzwonił „policyjny prokurator. Mężczyzna przelał mu ponad 88 tys. zł

Mieszkaniec powiatu wschowskiego stracił ponad 88 tys. zł. Dał się naciągnąć oszustom działającym metodą na policjanta i „policyjnego prokuratora”.

W czwartek, 7 marca, do komendy policji we Wschowie zgłosił się mieszkaniec powiatu wschowskiego. Poinformował o tym, że stał się ofiarą oszustów, którzy tak go zmanipulowali, że stracił ponad 88 tys. zł.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Mężczyzna opowiedział całą historię. Z samego rana zadzwonił do niego „policjant z cyberprzestępczości” z Warszawy i poinformował, że na jego dane pewna kobieta chciała zaciągnąć kredyt w wysokości 107 tysięcy złotych. Miało to być policyjna akcja zorganizowana, którą również potwierdził w rozmowie „policyjny prokurator”.

Dla zablokowania kredytu mężczyzna miał sam zaciągnąć kredyt i postępować według kolejnych instrukcji. Wszystkie pieniądze po zakończonej akcji bank miałby mu oddać. Mężczyzna uwierzył i postępował według instrukcji, które otrzymywał, będąc w ciągłym kontakcie telefonicznym z policjantami. 

Mając już pieniądze, wpłacił je we wskazanych wpłatomatach przy pomocy podanych kodów. Z uwagi na problemy techniczne całej sumy nie wpłacił, a… jedynie 88 tys. zł.

– Kolejny raz apelujemy do wszystkich mieszkańców powiatu wschowskiego, aby każda, nawet najmniejsza informacja mająca związek z wydatkowaniem pieniędzmi była skrupulatnie przez nich sprawdzana. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby dokonania oszustwa należy niezwłocznie powiadomić o tym policję – mówi nadkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka policji we Wschowie.