Policjant z komendy w Żaganiu w czasie wolnym w jednym z marketów zatrzymał poszukiwanego 40-latka. Mężczyzna ma do odbycia karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Tuż przed zatrzymaniem kradł produkty. Wczesnej podjechał na rowerze do kobiety wypłacającej pieniądze z bankomatu, wyrwał gotówkę i uciekł.
Podkom. Paweł Potoczny, zastępca dyżurnego komendy policji w Żaganiu we wtorek, 5 sierpnia, w czasie wolnym robił zakupy w markecie. Tam zauważył mężczyznę, który był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Mężczyzna w sklepowym koszyku miał artykuły chemiczne oraz alkohol. Poszukiwany z produktami, za które nie zapłacił przekroczył linię kas, a następnie kierował się do drzwi wyjściowych sklepu. Tam został zatrzymany przez funkcjonariusza.
Po przyjeździe patrolu mężczyzna został wylegitymowany. W trakcie sprawdzania policyjnych systemów ustalono, że 40-latek był poszukiwany w celu odbycia kary 4 lat i 8 miesięcy więzienia. – Mężczyzna został przewieziony do żagańskiej komendy i osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych – mówi st. sierż. Tomasz Ulewicz z zespołu prasowego żagańskiej policji.
Przeciwko mieszkańcowi Żagania w wydziale dochodzeniowo-śledczym toczy się już sprawa dotycząca kradzieży zuchwałej. W 40-latek na rowerze podjechał do kobiety wypłacającej pieniądze z bankomatu. Zabrał wybierane przez kobietę pieniądze i odjechał. – Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie mu zarzutu dokonania kradzieży zuchwałej – mówi st. sierż. Ulewicz. Co więcej, będzie odpowiadał działając w warunkach tzw. recydywy, ponieważ mężczyzna był już wcześniej skazywany za podobne przestępstwa. W takim przypadku sąd może zwiększyć karę nawet o połowę, co oznacza, że mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
