Żagań. Ukradł rower elektryczny i wpadł godzinę później

W godzinę po kradzieży roweru elektrycznego złodziej został zatrzymany przez żagańskich policjantów. Był zaskoczony tak szybkim wytropieniem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.  

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie podejrzanemu o kradzież roweru elektrycznego. Dzięki skutecznym działaniom policjantów w niespełna godzinę od zawiadomienia udało się zatrzymać 48-latka odpowiedzialnego za to przestępstwo, a także odzyskać utracony jednoślad.

Żagań. Wpadł godzinę po kradzieży

W środę, 10 grudnia, do żagańskiej komendy zgłosił się mężczyzna, któremu z parkingu przed jednym z marketów na terenie miasta skradziono rower elektryczny o wartość 5 tys. zł. Policjanci rozpoczęli czynności. Udali się we wskazane przez pokrzywdzonego miejsce. – Dzięki rozpytaniu oraz zabezpieczonym nagraniom z monitoringu, wytypowali osobę podejrzewaną o kradzież roweru – mówi podkomisarz Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu.

Żagań. Ukradł rower elektryczny

Niespełna godzinę później funkcjonariusze zjawili się w miejscu zamieszkania ustalonego mężczyzny. W piwnicy znaleźli skradziony jednoślad. Policjanci zatrzymali 48-latka, żeby wykonać z nim czynności procesowe. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności za popełnione przestępstwo, a skradziony rower wróci do właściciela. Za dokonanie kradzieży grozi 48-latkowi kara do lat 5 więzienia.