Zapaliło się koło jadącej ciężarówki. Gasili je policjanci

Niemal od razu po zatrzymaniu ciężarówki dymiące wcześniej koło zapalił się. fot. OSP Krzeszyce

Policjanci z patrolówki zapobiegli tragedii, w porę reagując na dym wydobywający się z koła przejeżdżającej ciężarówki. Choć sytuacja stawała się coraz groźniejsza, mundurowym udało się opanować pożar.

W sobotę, 25 czerwca, po godzinie 21:00 sierż. sztab. Michał Gondek wraz z st. sierż. Jakubem Brzychcym patrolowali Krzeszyce. W pewnym momencie, ich uwagę przykuł dym wydobywający się z tylnego koła przejeżdżającej ciężarówki.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Był on jeszcze na tyle mały, że kierowca w ogóle nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia. – Policjanci natychmiast zareagowali nadając sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania auta – mówi st. sierż. Klaudia Biernacka, rzeczniczka sulęcińskiej policji.

Niemal od razu po zatrzymaniu ciężarówki dymiące wcześniej koło zapalił się. Kierowca iveco był zdezorientowany i przestraszony całą sytuacją. Mundurowi zadziałali błyskawicznie. Ogień stawał się coraz większy, niezbędne było użycie gaśnicy, a także zerwanie klem z akumulatora.

Policjantom udało się opanować pożar. W jego dogaszaniu pomogli przybyli na miejsce strażacy ochotnicy z Krzeszyc. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy nikomu nie stała się krzywda.