– Odpadło mi koło i wtedy zderzyłem się z mazdą – mówił policjantom kierowca renault scenic. Do zderzenia doszło na trasie z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzańskiego.
Na łuku koło skrętu do miejscowości Piaski zderzyły się renault scenic i osobowa mazda. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Pasażerem mazdy było małe dziecko.
Policja ustala jak doszło do kraksy. Kierowca renault twierdzi, że podczas jazdy na łuku odpadło mu koło. Stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się z jadącą z naprzeciwka mazdą. Możliwe również, że kierowca renault jechał za szybko i na łuku drogi, na śliskiej nawierzchni wpadł w poślizg, a mazda uderzając w renault oderwała jego koło.
Okoliczności oraz winnego zderzenia ustali policja.