Do groźnie wyglądającej kraksy doszło we wtorek na ul. Wrocławskiej. Zderzyły się daewoo tico i nissan.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca daewoo wyjeżdżał z placu budowy przy ul. Wrocławskiej. Nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał prosto pod nissana jadącego w kierunku Raculi. Kierowca nissana zachował się doskonale i w ostatniej chwili odbił, dzięki temu unikając „centralnego” zderzenia. Niestety doszło do kraksy
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i policja. Na szczęście nikomu nic się nie stało. – Gdyby kierowca nissana nie odbił mogłoby dojść do tragedii – mówili ludzie obserwujący kraksę.